Przyszła wiosna i wszystko ruszyło....
Tynki zostały zakończone, praca nad nimi zajełą tydzień. Nie obyło się bez zatynkowane gniazda ale podczas zabieraznia sprzętu Majster (przez duże M- bo na to zasłużył, naprawdę zasłużył) sam sie zorientował i naprawił "błąd":)
Podłaczyli nam wodę więc już nie podbieramy sąsiadom i jesteśmy z tego faktu bardzo szczęśliwi!!!
Hydraulik kończy rozkładanie podłogówki- został górny korytarz oraz łazenka, stwierdził że wpadnie po pracy w tygodniu aby dokończyć.
5 maja przychodzą panowie od wylewek także wszystko co związana musi zostać zakończone.
Pochwalę się iż zostały już zakupione deski kompozytowe na taras 35m2 w kolorze najbardziej zbliżonym do koloru okien i drzwi.
Schody wewnętrzne zostały zamówione.
Kuchnia jest pomierzona i zastanawiamy się nad wykonawcą który wykona meble czekamy na wycenę ostatniego (od 3 już mamy i zastzreliła nas cena 16.800zł netto za kuchnie bez sprzętów) gdyż zależy nam aby jakość była dobra i cena w miarę najniższa.